Sparta miała trzystu, my dwunastu! Sztorm wyrzucił ich na wybrzeże koło Sztokholmu w nocy z 30 na 31 sierpnia 1598 roku. Byli zziębnięci i przemoczeni, ale ich przywódca, Samuel Łaski, postanowił zdobyć miasto.
Polacy weszli do stolicy Szwecji przy akompaniamencie grzmotów i zajęli ratusz. Z samego rana wezwali patrycjat, by oznajmić przejęcie miasta przez króla Polski! Tak oto jeden jedyny raz Sztokholm trafił w nieskandynawskie ręce.
Zygmunt III Waza wprawdzie od sześciu lat był królem Szwecji, ale tron wymykał mu się z rąk z powodu działań ambitnego stryja, Karola. Polacy postanowili więc ruszyć za morze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz